akby Ci borowali 5 zebów i rwali 1 bez znieczulenia ("dzięki" naszemu kochanemu rządowi, który w podstawowkach system naprawy zebow wprowadzil) to też byś uciekała z gabinetu dentystycznego
sriptu piptu, ja mówilam pani - dziękuję leczę się prywatnie albo pójdę do swojego dentysty i nic mi nikt na siłę nie rwał w podstawówce
_________________ Nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.
Biedronka [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Sie, 2008 16:18
no to zapowiada sie ciekawie nigdy nie miałam aż takich poważnych problemów z zębami jak teraz... może tak źle nie będzie ale na samą myśl o tym dzisiaj właśnie miałam wsadzone jakieś lekarstwo i mam przyjść za 2 tygodnie więc dzisiaj jestem niedożycia bo jednak trochę mnie boli, może jutro będzie lepiej...
Linka
Wiek: 32 Dołączyła: 08 Sie 2008 Posty: 933 Skąd: Gnarnia
Wysłany: Wto 26 Sie, 2008 16:37
Jedno leczenie kanałowe, to nie jest jakiś tam poważny problem z zębami, wiadomo, że pewnie dałoby się tego uniknąć, ale tak wyszło, nie martw się, przeżyjesz wszystko dobrze będzie, jak ja, człowiek z "dentofobią" i udokumentowaną nerwicą to przeszłam też dasz radę
Ps. Staraj sie nie żuć gumy, gdy masz to lekarstwo, bo ono jest dość miękkie (jak pewnie zauważyłaś) i może się wykruszyć.
Biedronka [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Sie, 2008 16:44
linka656 żucie gumy nie jest mi w głowie teraz nawet nie mam zbytnio apetytu przez tego zęba zaraz wezmę jakiś środek przeciwbólowy i coś przekąszę drugą lewą stroną szczęki ( prawa boli )
Mała Mi
Dołączyła: 23 Kwi 2005 Posty: 145 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto 26 Sie, 2008 17:38
Konrad napisał/a:
jakby Ci borowali 5 zebów i rwali 1 bez znieczulenia ("dzięki" naszemu kochanemu rządowi, który w podstawowkach system naprawy zebow wprowadzil)
System nigdy nie był obowiązkowy. Wystarczyła kartka od rodziców i szkolna dentystka zębów dziecku nie ruszała. A teraz mamy już całkiem inny rząd i dentysty w szkole już dzieci nie uświadczą. I nie wydaje mi się, żeby była to zmiana na lepsze.
A wizyta u stomatologa odbywana raz na 10 lat traumatyczna być musi. Niezależnie od rządu i jego pomysłów.
_________________ "Kaznodziejów omijam z daleka, choć w kościołach oglądam obrazy.
Cenię talent i mądrość człowieka i nie ufam facetom bez skazy"
Linka
Wiek: 32 Dołączyła: 08 Sie 2008 Posty: 933 Skąd: Gnarnia
Wysłany: Wto 26 Sie, 2008 17:57
Tak, tyle, ze w tamtych czasach niewielu rodziców było stać na prywatnego stomatologa i dzieci poprostu szły do szkolnych dentystek, które budziły postrach i były przyczyną lęków.
Co też wiąże się z tym, że gdy ja byłam dzieckiem, gabinet wyglądał inaczej, znieczulenie bywało, ale nie zawsze, dentystka byłą poprostu czarownicą, i tak było gdziekolwiek, państwowo, bo niestety nie było mnie stać na leczenie prywatne.
Teraz też leczę się państwowo, ale gabinet niczym nie różni się od prywatnego, dopłacam za znieczulenie i lepsze plomby, ale stosunek do pacjenta w tym momencie jest poprostu jak dzień do nocy porównując to jak bywało kiedyś.......
Ale fakt Mała Mi, chodzenie do dentysty raz na 8 czy 10 lat to już nie jest zdrowe, wtedy to napewno szokująca będzie wiadomość o ilości popsutych ząbków........choć ja sama strasznie sie boję, wolę iść raz na pół roku i usłyszeć, że nie ma nic do roboty.
Ksyma [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Sie, 2008 18:58
Zęby po leczeniu kanalowym moga dostarczyc wieluproblemow. Pdobnie do Was zetknelam sie z tym paskudnym zabiegiem- samo leczenie przebieglo w miare lagodnie, ale pozniej mialam problem, a mianowicie "wyleczony ząb" rozsadzilo na dwie polowki Zeby po leczeniu kanalowym, tak jak dziewczyny pisaly, sa kruche i oslabione- moj jest tego doskonalym przykladem.
Od tamtej pory powrocilam do leczenia sie prywatnie- nowy za kosztowal mnie 800zl + wizyty itp.Zycze danego doboru dentysty- moj z NFZ byl totalnym "Partaczydlem"!!
Nie chce starszyc, bo u Ciebie sprawa moze wygladac zupelne inaczej
ja chodzę tylko prywatnie do zębologa... i wcale jakoś bardzo dużo nie płacę. Generalnie kanałówka z wypełnieniem światłoutwardzalnym (2-3 wizyty, 1 wizyta znieczulenie, borowanie, trucizna, fleczer, 2 wizyta, ewentualnie jeszcze raz trucizna jeśli nie zatruty do końca, 3 wizyta czyszczenie kanałów, wypełnianie, i plomba) kosztuje mnie 100 zł:)
Tak jak i reszta napisała może jakoś specjalnie nie jest to przyjemne, ale najgorsza zawsze jest ta pierwsza wizyta.
Jak pojawiłem się u zębologa po chyba 13 latach nieobecności to niestety miałem 3 kanałowe, plus jeden do wyrwania,
foxy [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Sie, 2008 22:32
Ja mialam leczenie kanalowe, na dwoch zebach. Dlugo to trwalo, niestety, ale dalam rade. Nie mialam zadnych problemow pozniej, wszystko bylo w porzadku, bralam jakies leki na wzmocnienie, juuz nie pamietam, co to bylo.
a), wiadomo z wypełnieniem mogą być problemy ale z samym zębem już nie - no bo chyba już raczej boleć nie będzie skoro jest martwy?
niestety jak nabardziej moga byc problemy z zębem. bolec nie bedzie, ale może się kruszyc, pękać w srodku, moze trzeba bedzie wymienic wypełnienie. moim zdaniem jest z takim zebem wiecej roboty niz z normalnym - wypełnienia powinno sie wymieniac co jakis czas, a czasem nawet pomimo regularnych kontroli i dbałosci o zabek pęka on po prostu w srodku. wtedy takich pęknietych korzeni nie da sie juz naprawic i trzeba zab usunac.
ja dwa razy miałam kanałowe leczenie, nigdy nie brałam znieczulenia (przyczyna jest bardzo prosta, boje się tej igły w zastrzyku bardziej niż borowania),
Ważne jest też czy dentysta dobrze wykona to leczenie kanałowe. Mi jeden ząb zepsuli i zrobił mi się ropień na korzeniu (bolało jak diabli). o tym że jest to żle wykonane leczenie dowiedziałam się po kilku latach (plomba nie była szczelna, a że nie miałam czucia w tym zębie, to poczułam to dopiero gdy doszło do zębodołu) Konieczna była resekcja korzenia. To dopiero przeżycie, teraz wolałabym kolejne kanałowe bez znieczulenia, niż czyszczenie zębodołu ze znieczuleniem.
aga [Usunięty]
Wysłany: Pią 29 Sie, 2008 15:54
mialam swego czasu 6zebow leczonych w ten sposob co bylo konsekwencja 7lat unikania dentysty..wiec teraz juz chodze grzecznie zeby do powtorki z rozrywki nie dopuscic..
bolalo...mimo znieczulenia bolalo...
do tego znieczulenie paralizowalo mi wszystko procz tego miejsca borowania...
to bylo masakra...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum